NAJNOWSZE WPISY
Dzień, w którym nie zrobiłam nic
Właśnie dzisiaj, po upojnej nocy z pons.de, po ambitnym planowaniu czegokolwiek, wylądowałam w Czechach. Niedaleko granicy, w dwóch małych miejscowościach, w jednym browarze. …
Bielefeld
Jak na niemieckie miasto Bielefeld nie zrobiło na mnie zbyt dużego wrażenia. Pewnie dlatego, że niespecjalnie chciało mi się chodzić, doznałam odmrożeń stóp,…
Oerlinghausen – miasto pachnące wanilią
Oerlinghausen- jedyne takie miasto, w którym człowiek chodzi ciągle głodny. Na każdym kroku powietrze pachnie goframi. I nie oznacza to wcale, że zjadłam…
Backobst na dziś
Zdecydowanie nie jest to najapetyczniej wyglądające danie na świecie, ale zdecydowanie przoduje wśród moich najulubieńszych. Przepis odziedziczony po babci, która zawsze opowiadała, że…
Winterzeit
Z wielkim bólem i aparatem opuściłam dzisiaj progi swojego domu, bo przecież nie może zabraknąć zimowych zdjęć! Jest mi miło i korzystam z…
Systematyczność mi nie grozi. To pewne.
Wzorowa studentka na czas sesji w sobotni wieczór przesiaduje w wynajmowanym pokoiku, objadając się czym się da, narażając na szwank swą uszczuploną o…
Niestabilnie
Pora nieodpowiednia na pisanie, nieodpowiednia pora na jedzenie czipsów, nieodpowiednia również aby zaczynać naukę, tym bardziej na giwery GuitarHerowe szaleństwo, które wholesale NBA…
Start!
Trzy miesiące od założenia. Całkiem odpowiednia pora na pierwszy post. Koncepcja bloga gdzieś mi uciekła przez ten lift czas… więc będzie o wszystkim.…
TurcjaAll posts
O mnie
Hej! Jestem Paulina i mimo, że nazwa bloga na to nie wskazuje - podróżuję po świecie. Uprawiam dark tourism, uwielbiam miejsca, do których nikt się nie zapuszcza i kocham wsie. Lubię ludzi i ich historie, zawsze podróżuję lokalnymi środkami transportu i nigdy nie wyjeżdżam bez spróbowania tradycyjnej kuchni.