Nocne wędrówki po Isfahanie
Isfahan był pierwszym miastem, do którego dotarłam i od razu stał się moją największą, irańską miłością. W żadnym innym miejscu nie czułam się…
Tomany i riale. Kantory i cinkciarze
W dłoni trzymasz riale, a cena podawana jest w tomanach. Chcesz zapłacić, a okazuje się, że dajesz 10 razy za mało. Idziesz wymienić…
Pierwszy dzień w Iranie. Pierwszy dzień w Isfahanie
Pierwszego dnia w Stambule (21.09.2012) poznałam Nasera. Naser zagadał do mnie w Starbucksie w centrum handlowym Cevahir, kiedy byłam jeszcze bezdomna i gorączkowo…
Polskie ubezpieczenie, bilet w jedną stronę i wiza do Iranu | PORADNIK
Byłam pewna, że jej nie dostanę. Obstawiałam, że wykopią mnie z powrotem do Stambułu i 700 zł pójdzie w błoto. Jako, że nie…