Czwarty i piąty miesiąc w Kairze. Działo się aż za zbyt wiele!
I nie było wpisu po czwartym miesiącu w Kairze, bo tak jak się spodziewałam… nie wydarzyło się nic barwnego i godnego opisywania. Za…
Życie w Kairze. Minusy, cienie i nienawiść
Tutaj nie ma półśrodków. Albo Kair kochasz albo nienawidzisz. A po jednodniowej wycieczce z przewodnikiem możesz mieć o stolicy tylko złe zdanie. Zobaczysz…
Trzeci miesiąc w Kairze. Sukcesy, nauka i zero zabawy
Jak zapowiadałam, tak zrobiłam! Trzeci miesiąc mieszkania w Kairze udał mi się wyjątkowo dobrze. Jeżeli czytaliście poprzednie podsumowanie, to wiecie, że ostatnio nic…