Rejs po Bosforze był prezentem z okazji świąt Wielkanocnych w ubiegłym roku. Początek w porcie Eminönü, lewym brzegiem Bosforu obok Modern Museum, Pałacu Dolmabahçe, po drodze trochę ekskluzywnych hoteli, które mieszczą się w dawnych pałacach, aż do Mosty Bosforskiego. To była krótsza trasa, i po kilku minutach za mostem statek zawrócił, żeby tym razem opłynąć prawy brzeg, jednak są jeszcze opcje 2,5-godzinne – dla wytrwałych.
Prawy brzeg Bosforu to przede wszystkim yağlı, czyli bogate rezydencje położone nad samą wodą. Drewniane i otoczone wysokim murem, przed którymi zazwyczaj stoi plastikowa budka dla strażnika, a na bramie wjazdowej widnieje informacja: Dikkat köpek var! Jest tam też pałacyk Küçüksu, Kuleli Askeri Lisesi, a końcową atrakcją jest Wieża Leandra.