Berlin, część druga

Wszyscy, których odwiedzam za granicą nauczyli się już, że lubię jedzenie w każdym wydaniu i nigdy niczego sobie nie odmawiam. W cztery berlińskie dni zjadłam dużo, więc prezentuję pierwszą część żywności i dodatkowo migawki z mieszkania.

cdeb6-1
16fe0-img_7131
3ba5e-2
cdbf0-img_7149
d632a-img_7150
3e2bc-img_7151
c9559-img_7154
3e8ec-img_7155