Berlin, część druga by Paulina Muszyńska 14 marca 2012 komentarze4 Wszyscy, których odwiedzam za granicą nauczyli się już, że lubię jedzenie w każdym wydaniu i nigdy niczego sobie nie odmawiam. W cztery berlińskie dni zjadłam dużo, więc prezentuję pierwszą część żywności i dodatkowo migawki z mieszkania. Nawigacja wpisu Previous Post Berlin, część pierwszaPrevious Post Next Post Berlin, część trzeciaNext Post