Sobotnia wycieczka po Stambule, część pierwsza

Dawno temu, w którąś sobotę kolega Ilker zabrał nas na wycieczkę po (wg niego) najpiękniejszych miejscach w Stambule. W związku z wielką, piątkową, erasmusową imprezą na statku, w sobotę zjawiła się nieliczna grupa, więc w składzie: 2x Polska, 3x Włochy, 2x Hiszpania i 1x Turcja ruszyliśmy w drogę.
2a26b-img_9552
Na Placu Eminönü (i oczywiście na każdym innym placu) można kupić ziarenka i dokarmiać nimi wiecznie głodne gołębie.
7ddf5-img_9553
2a1c6-img_9554
d2a6c-img_9556
5e50d-img_9557
3b35e-img_9558
Sobota jest najgorszym dniem na zwiedzanie, bo miasto okupuje wtedy rzesza turystów. Tym razem udało nam się ich jednak wyprzedzić i w głównych punktach miasta można się było spokojnie poruszać. 8979c-img_9564
Na początek pojechaliśmy na Ortaköy.
d6771-img_9565
Meczet Ortaköy jest niestety ciągle w remoncie. Mam nadzieję, że do końca pobytu uda mi się go zobaczyć w całej okazałości.
26ff3-img_9566
Jest stąd za to cudowny widok na most Bosforski i bardzo lubię tu przychodzić, żeby posiedzieć i popatrzeć.
50438-img_9570
468dc-img_9575
b9632-img_9576
a1c56-img_9578
27f40-img_9583
Most jest potężny, ale niestety zamknięty dla ruchu pieszego ze względu na ilość popełnianych tam samobójstw. Kto jak kto, ale ja wejdę tam na pewno. Mam już plan przekupienia policjantów w budce strażniczej.
697e5-img_9593
Drugi już raz trzeba było zjeść kumpirczyli pieczonego ziemniaka z dodatkami.
911f7-img_9594
Pieczonego ziemniaka rozcina się na pół, ugniata się wewnętrzną część, dodaje soli…
c388c-img_9595
…później wszystko miesza się dokładnie z serem…
4c5ab-img_9597
… a na koniec wybiera się dodatki, np. kukurydzę, kuskus, ogórki kiszone, kiełbaskę, sałatkę ziemniaczaną, pieczarki, oliwki, kapustę.
1a1d9-img_9600
Po całym procesie powstaje kumpir wielkości mojej głowy, którym spokojnie najedzą się 2 osoby. Cena: 10 TL. Dodatkowo, jeżeli komuś by to nie starczyło, pustą skorupę po ziemniaku można wypełniać dodatkami dowolną ilość razy.
c6074-img_9604
Beatrice z Włoch
dfd96-img_9607
Wydaje mi się, że wszystkie kotki w tym mieście wiodą szczęśliwe życie.
07ed2-img_9612
Z Ortaköyu wróciliśmy na Kabataş, skąd promem popłynęliśmy do Azji.
ae994-img_9623
Przy każdym rejsie wypatruję delfinów, ale niestety jeszcze się nie spotkaliśmy.
d7243-img_9629
Po zejściu z promu szliśmy wzdłuż nabrzeża, aż do miłego miejsca, które pokażę w następnym poście.
1826f-img_9630
5aae1-img_9631
c603b-img_9632
1e647-img_9635
57449-img_9636
2b4a3-img_9637