Niedziela jest, nie będę się przemęcząc, więc wrzucam tylko kilka zdjęć z Azji.
Znalazłyśmy mapę z dokładnie oznaczonymi i opisanymi meczetami, założyłyśmy długie spodnie, szaliki, wyjściowe skarpetki bez dziur i poszłyśmy na zwiedzanie. Przeszłyśmy od portu, aż do Wieży Leandra. Po drodze wstąpiłyśmy do kilku meczetów, ale na zdjęciach występują chyba tylko trzy: Mihrimah Sultan Camii, Yeni Valide Camii i Şemsi Paşa Camii. Spacer skończył się na poduszkach, w romantycznej knajpce nad brzegiem Bosforu.
