W moim przydomowym ogródku rośnie praktycznie wszystko. Od arbuzów, po paprykę, kukurydzę i zioła. Tym razem zerwana papryka czekała już na mnie w kuchni. Bardzo fotogeniczna, więc od razu przeszłam do robienia zdjęć. Na końcu spadła na nią niespodziewana śmierć- przez pokrojenie i zasuszenie. Zamiast kupować wolimy produkować :)
