Dzień szesnasty protestów w Stambule. Chociaż już dawno stało się to sprawą ogólnokrajową ja dalej będę pisać o protestach w Stambule, bo tu mieszkam i wiem wszystko na bieżąco.
Szesnasty dzień jest dniem wielkiego wystąpienia szanownego premiera. “Pokojowe” przemówienie na wiecu AKP i najważniejsze tego dnia słowa: “Tomorrow we hold an Istanbul rally. Let me make this clear. If Taksim is not emptied, police forces will empty it.”
24 godziny, które Stambulczycy dostali od premiera zmieniły się w kilka godzin. Dokładnie o 20.50 policja wtargnęła na Taksim. W ciągu kilku minut w ruch poszedł gaz, pałki i armatki “wodne”. Słowo WODNE ma tutaj ogromne znaczenie, bo po kontakcie z nią ludzie doznawali oparzeń. Zaatakowani zostali wszyscy, łącznie z dziećmi, których płacz było słychać z daleka. Naoczny świadek przebywający w parku skomentował to słowami: “Small children are being tear gased and are crying as I speak from Gezi Park. I have never seen this before”.
Teraz właśnie te same dzieci wraz z matkami ukrywają się w Hotely Divan, który od pierwszego dnia udziela pomocy i schronienia rannym. Hotel jest otoczzony przez policję, która próbuje wtargnąć do środka. Zablokowane są wszystkie wejścia, nikt nie może opuścić budynku, ranni nie mają dostępu do żadnej pomocy medycznej.
Śledzę wszystkie informacje nadawane na facebooku, więc postaram się wypunktować mniej więcej to, co dzieje się od 20.50 czasu tureckiego.
1. Policja rozpoczyna interwencję w Taksimie i Gezi Parku.
2. 21.15 – Ludzie zaczynają się zbierać na Istiklal Caddesi w Taksimie.
3. Policja rozpoczęła akcję oczyszczania parku i zbierania dowodów przeciwko protestującym. Prasa nie została wpuszczona do parku. Protestujący obawiają się, że zostaną im podłożone do namiotów nielegalne przedmioty.
4. W międzyczasie dzielnica Kartal ruszyła w marszu blokując tym samym drogę szybkiego ruchu.
5. Hotel Divan, położony zaraz obok Parku Gezi, znowu pomaga zagazowanym. Pomimo tego, że zatrzymują się tam turyści (jeżeli jeszcze jacyś wybrali tę lokalizację) hotel jest wypełniony ponad setką ludzi, którzy oczekują na pomoc. Policja czeka, aby ich aresztować.
6. Prowizoryczna klinika po środku Parku Gezi została zajęta przez policję.
7. Protestujący zaczęli się zbierać na ulicy Sıraselviler w Taksimie, sprzeciwiają się atakowi policji.
8. Adana też protestuje, tłum krzyczy: “Adana don’t sleep, attend to resistance!”
9. Ludzie zaczęli rzucać się pod wozy pancerne, aby zatrzymać policję i jej interwencję. Policjanci kopią leżących…
10. W końcu policja zaatakowała tłum ludzi na Istiklal Caddesi w Taksimie.
11. Kolejny raz wielki tłum zbiera się po stronie azjatyckiej. Kadiköy rusza do Taksimu, ludzi przybywa, most Bosforski znowu zostanie zablokowany.
12. Most Unkapanı i ulica Dolmabahçe są zamknięte dla ruchu. Drogi do Taksimu są odcinane.
13. Policja jest ciągle pod hotelem Divan. Ludzie w środku są przerażeni. Negocjują z Policją możliwość wyjścia z budynku.
14. 23.05 – wejście do hotelu Divan zostaje zagazowane.
15. 23.40 – Protestujący zaczynają od nowa budować barykady.
16. W hotelu Divan ciągle strach i panika.
17. 23:42 – Search & Rescue Assosciation (AKUT) przenosi rannych z hotelu Divan.
18. Policja zaatakowała ludzi, którzy kierują się w stronę mostu Bosforskiego z Kadikoyu i Fikirtepe.
19. Wielki tłum zebrał się w dzielnicy Beylikdüzü przed kwaterą główną AKP.
20. Jest 00.27 i tłumy ludzi zajmują autostrady i udają się do Taksimu.
21. Harbiye – dzielnica przyległa do Taksimu jest pełna ludzi.
22. Eskişehir też protestuje, a Ankara już pod ostrzałem policji.
23. Policja zaczęła podpalać drzewa w Gezi Parku…